Tak się kocha po parysku
Jedyne pytanie, jakie Pani Bankierowa mi zadała w trakcie naszej kilkumiesięcznej znajomości, brzmiało: „Czy w Polsce jest wielu ludzi bogatych?”. Uznałam je za dość dziwne, bo dom był katolicki, skromny, choć milionerski, a dzieci świetnie wychowane.