Państwo to ja – rzekł król Francji Ludwik XIV. Podobną dewizę wyznaje prezydent RPA Jacob Zuma, dla którego ojczyzna najwyraźniej jawi się jako źródło zasobów dla siebie i rodziny. Media poinformowały właśnie, że skompromitowany przywódca miał przyjąć w ramach łapówki pałac w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Zuma idzie w zaparte, ale ta afera może go ostatecznie pogrążyć.
Wiceprezydent Zambii Guy Scott tymczasowo objął obowiązki szefa państwa po zmarłym we wtorek prezydencie Michaelu Sacie. Tym samym stał się pierwszym od 20 lat białym prezydentem w Afryce. W 1994 władzę w RPA stracił Frederik de Klerk.
zobacz więcejKorupcja nękająca Afrykę od dziesięcioleci przybiera na sile, a poza policją najbardziej skorumpowani są najbogatsi przedsiębiorcy – wynika z opublikowanego w tym tygodniu raportu Transparency International.
zobacz więcejTransparenty z wizerunkiem Polaka skazanego za zabójstwo można zobaczyć na stadionach.
zobacz więcejDo awantury doszło podczas orędzia prezydenta.
zobacz więcejNie żyje Nelson Mandela – jeden z przywódców ruchu przeciw apartheidowi i działacz na rzecz praw człowieka. W latach 1994-99 był pierwszym czarnoskórym prezydentem Republiki Południowej Afryki. Za wysiłki na rzecz zniesienia segregacji rasowej i demokratyzacji życia w RPA otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla.
zobacz więcej„Każdemu może się zdarzyć, ale...”
zobacz więcej