Po zakończeniu II wojny światowej pałac w Sławie (obecnie woj. lubuskie) skrywał tysiące akt osobliwej kartoteki. Specjalna komórka SS przez niemal dekadę gromadziła materiały dotyczące procesów o czary. Czarownice płonące na stosach miały być dowodem, który pomoże zdyskredytować Kościół. Po II wojnie światowej naziści planowali bowiem rozpocząć nową batalię – walkę o rząd dusz.
Zakonnice z okolic Genui na północy Włoch przekazały pieniądze na remont historycznego budynku, w którym w dawnych czasach odbywały się procesy czarownic. Po zakończeniu prac powstanie tam międzynarodowe muzeum czarów.
zobacz więcejPrzykładny mąż i najczulszy ojciec. Taki obraz Heinricha Himmlera wyłania się z odnalezionych w Izraelu listów, notatek i zdjęć z prywatnego archiwum architekta holokaustu. Nie ma w nich nic o obozach zagłady. Zaskakujące materiały opublikował niemiecki dziennik „Die Welt”.
zobacz więcej