– Mięśnie palą, płuca domagają się tlenu. Dochodzi walka ze zmęczeniem, cierpieniem, bólem, zimnem. To prawdziwa próba charakteru – tak Robert Celiński opisuje jedną z najtrudniejszych imprez biegowych na świecie – Tenzing Hillary Everest Marathon na zboczach najwyższego szczytu na Ziemi. W poniedziałek wystartuje w niej po raz trzeci. W rozmowie z tvp.info opisuje także wciąż odczuwalne skutki tragicznego kwietniowego trzęsienia ziemi.
Robert Celiński zajął ósme i zarazem najwyższe w historii wśród cudzoziemców miejsce w Tenzing Hillary Everest Marathon.
zobacz więcejZ turystów żyją tam tysiące ludzi, doprowadziło to jednak do wielkich patologii.
zobacz więcejNajwyższa góra świata ma mieć teraz 2,5 cm wysokości mniej, podali uczeni z konsorcjum badań geofizycznych UNAVCO.
zobacz więcejCzłowiek ma zakodowane w naturze, żeby szukać granic – fizycznych, mentalnych. To naturalne, że jak się zbliżamy do granic, chcemy je przekroczyć, zobaczyć co jest dalej.
Trzęsienie ziemi w Nepalu zabiło w sumie ponad 2000 osób.
zobacz więcejZ Mount Everestu ponownie zeszła lawina. Liczba ofiar śmiertelnych potężnego trzęsienia ziemi przekroczyła dwa tysiące.
zobacz więcejOsiem dni po trzęsieniu ziemi w Nepalu ratownicy wydobyli cztery żywe osoby.
zobacz więcej